Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afrykańska małpa, która lubi śnieg. Zobacz nowego mieszkańca wrocławskiego zoo [ZDJĘCIA]

opr. rsm
Małpka przyszła na świat w Boże Narodzenie – 25 grudnia 2018 r., ale dopiero dzisiaj została pokazana światu. Jaj matką jest Hermiona, a ojcem, dominujący samiec – Heos. Nieznana jest jeszcze płeć malucha, ale opiekunowie liczą, że to ponownie samica.

Koczkodan górski to jedna z najrzadziej spotykanych małp w ogrodach zoologicznych. Do tego należy do zagrożonego gatunku, którego status w środowisku naturalnym jest właściwe nieznany, bo trwający od ponad 20 lat konflikt zbrojny w Demokratycznej Republice Konga, uniemożliwia dokładne oszacowanie liczebności populacji. W tej sytuacji hodowla zachowawcza w ogrodach zoologicznych staje się koniecznością dla przetrwania gatunku.

Swój udział, w ratowaniu koczkodanów górskich, ma także wrocławskie zoo. Tu właśnie przyszedł na świat już jedenasty przedstawiciel tego gatunku.

Nie wiadomo ile koczkodanów żyje w środowisku naturalnym, ponieważ występują one gównie na terenie Demokratycznej Republiki Konga, gdzie od 1996 r. trwają waśnie plemienne o władzę i zasoby naturalne, głównie rzadki minerał koltanu, z którego pozyskuje się tantal wykorzystywany do produkcji mobilnych urządzeń jak telefony komórkowe, tablety i laptopy, a także do produkcji konsoli do gier. Aż 70% światowych złóż tego minerału znajduje się właśnie w Kongo. Oszacowano, że w tej wojnie straciło życie ponad 5,5 mln ludzi, a niezliczona liczba gatunków roślin i zwierząt wyginęła lub jest bliska wymarciu. Nie dziwi więc, że coraz częściej mówi się o „krwawych komórkach”, ponieważ nieuzasadniona praktycznymi i zdroworozsądkowymi przesłankami chęć wymiany co roku aparatu na nowy, generuje coraz większe zapotrzebowanie na rzadkie metale i  bezpośrednio przyczynia się do trwania, a nawet pogłębiania chaosu w Demokratycznej Republice Konga.

- Uważa się, że status zagrożenia koczkodanów górskich - „narażonych na wyginięcie” (UV), jest nieaktualny, a populacja może okazać się szczątkowa. Powodem jest wojna i jej skutki, jak degradacja środowiska, bieda czy głód. Małpy te, podobnie jak inne gatunki zwierząt tego rejonu, tracą siedliska, bo powstają tam kopalnie odkrywkowe i pola uprawne. Poluje się też na nie dla mięsa.. Jeżeli nawet konflikt zostanie zakończony, nie wiemy co zastaniemy na miejscu. Stąd programy hodowlane w ogrodach zoologicznych mające zapewnić bezpieczną populację, dzięki której w przyszłości możliwa będzie reintrodukcja tych małp do środowiska naturalnego– mówi Anna Mękarska, specjalista ds. ochrony gatunkowej z wrocławskiego zoo.

Koczkodany te można spotkać w zaledwie 14 ogrodach zoologicznych na świecie i są to głównie placówki europejskie. Populacja jest niewielka – 30 samców, 35 samic i 3 nieoznaczone młode osobniki. Co ważne, nie każdy posiadający je ogród zoologiczny prowadzi hodowlę zachowawczą, ponieważ stworzenie grup hodowlanych wymaga większej liczby samic. W Polsce koczkodany żyją w dwóch ogrodach – grupę kawalerską w Zamościu oraz mieszaną grupę hodowlaną we Wrocławiu, która mieszka tu od ponad 8 lat.

Liczebność wrocławskiej grupy rodzinnej utrzymywana jest na poziomie 8 - 10 osobników, aby zapobiegać chowowi wsobnemu i zatłoczeniu wybiegu. W ciągu tych lat wrocławskiemu zoo udało się odchować aż dziesięć młodych, z których większość to samice.

- To bardzo ciekawy gatunek. Żyje zwykle w dość dużych grupach, bo liczących ponad 50 osobników. Prowadzi mieszany tryb życia – naziemny i nadrzewny, co jest dość rzadkie w świecie małp. Żywi się głównie liśćmi, uzupełniając dietę również o owady, drobne ptaki czy ich jaja. Cechą charakterystyczną dla każdego osobnika jest indywidualny kształt i wielkość białego kołnierza na szyi - mówi Karolina Przyjemska-Kowalewska, opiekunka tych zwierząt we wrocławskim zoo.

żródło: wrocławskie zoo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto