Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie ma pieniędzy na klinikę hematologii

Paulina Czarnota
wizualizacja inwestora
Wciąż nie wiadomo, kiedy ruszy budowa Przylądka Nadziei, czyli nowej kliniki hematologii dziecięcej we Wrocławiu.

Mieliby się tu przenieść mali podopieczni kliniki prowadzonej przez prof. Alicję Chybicką, działającej dziś przy ul. Bujwida. Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową na razie uzbierała na inwestycję tylko 6 mln zł. A potrzeba w sumie 80 mln.

Czytaj także: Spis powszechny: Rachmistrz jeszcze zapuka

- A żeby w ogóle budowa mogła ruszyć, musimy mieć 45 mln zł. Teoretycznie moglibyśmy wystartować już na początku 2012 roku, bo w grudniu otrzymamy pozwolenie - mówi Grzegorz Dzik, przewodniczący rady fundacji. - Ale realnym terminem rozpoczęcia budowy jest teraz styczeń 2013.
Fundacja wpadła na nowy pomysł zebrania pieniędzy. Jest nim kampania reklamowa, która ruszy w sierpniu. Jej twarzą będzie Martyna Wojciechowska, znana dziennikarka i podróżniczka.

- Martyna to silna osobowość, sama przeszła chorobę i teraz chce nam pomóc przy budowie szpitala - opowiada Agnieszka Aleksandrowicz, prezes fundacji. Kampania będzie prowadzona w telewizji. Martyna Wojciechowska przebrana w strój budowlańca wystąpi w niej razem z dziećmi z kiliniki przy Bujwida. Będzie zachęcała do wpłat na konto fundacji.

Przypominijmy, że Przylądek Nadziei ma powstać na ponad hektarowej działce w kompleksie Akademickiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej, a konkretnie u zbiegu ulic Weigla i Spiskiej, bliżej parku Skowroniego.

Projekt architektoniczny niemieckiej firmy HSP ze Stuttgartu zakłada, że powstanie czteropiętrowy budynek o powierzchni ok. 13 tys. metrów kwadratowych. W podziemiu znajdować się będzie parking z miejscami postojowymi dla ok. 90 aut. Do wejścia głównego będzie prowadził wewnętrzny dziedziniec, na którym zasadzone zostaną drzewa i krzewy. Znajdzie się tam również fontanna i plac zabaw dla dzieci.

Na parterze mają się mieścić: izba przyjęć, pomieszczenia techniczne, kawiarenka oraz 25 pokoi dwuosobowych wraz z całym zapleczem sanitarnym dla rodziców dzieci spoza Wrocławia. Na piętrach ulokowane zostaną oddziały: wzmożonej opieki medycznej, onkologicz-no-hematologiczne oraz laboratoria, szpital dzienny, rehabilitacyjny, przychodnia kliniczna, pomieszczenia USG i blok naukowy. Na ostatnim piętrze znajdzie się oddział przeszczepowy i poprzeszczepowy.
Wszystkie sale w nowej klinice będą jedno- lub dwułóżkowe. Na oddziale wzmożonej opieki medycznej będzie także możliwość rozstawienia dodatkowych łóżek dla rodziców. Budynek zostanie połączony 80-metrowym, przyziemnym łączni- kiem z istniejącym już gmachem Akademii Medycznej.

Jak możesz pomóc w budowie?
Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową ma kilka sposobów na zbiórkę pieniędzy. Oto kilka z nich:

CliniCity - gra na Facebooku, która działa od lutego. Można tam uprawiać ogródek czy budować miasto. Gracza to nic nie kosztuje, jedynie czas - płacą sponsorzy. Do tej pory zalogowało się ok. 30 tys. osób.

1 procent podatku - w ubiegłym roku, dzięki darczyńcom fundacja zebrała pięć milionów złotych. Pod koniec lata dowiemy się, ile udało się zebrać w tym roku.
SMS pod nr 72165 o treści Nadzieja. Od grudnia 2010 r. każdy z nas może zasilić konto fundacji, wysyłając charytatywnego esemesa. Koszt to jedynie 2,46 zł (brutto). Do tej pory dzięki esemesom udało się zebrać ok. 250 tys. złotych.

Nakrętki. Dzięki zbieraniu nakrętek z plastikowych butelek Fundacja w ciągu 1,5 roku zarobiła ok. 60 tys. złotych. Jeden kilogram nakrętek to 80 groszy. Akcja wciąż trwa. Nakrętki można przekazać fundacji, która ma siedzibę przy ul. Bujwida, obok kiliniki hematologii. PCZ

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie ma pieniędzy na klinikę hematologii - Dolnośląskie Nasze Miasto

Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto