Około godziny 3 internauta Piotrek zostawił wiadomość na facebookowym koncie Gazety Wrocławskiej: Właśnie przed chwilą gość przed wjazdem w podziemia placu Dominikańskiego (kierunek Grunwad), zahaczył o lewy krawężnik, obróciło go i wylądował na torowisku. Na szczęście jechał sam, ale być może jechał po kogoś. Głupota nie zna granic, gość zalany w trupa! Kumple wypychali go, ale idiota po przejechaniu 50 metrów, podziurawił opony, zerwał wszystkie ośki w samochodzie, i do tego odpadła mu miska olejowa.
Ludzie uważajcie do jakiej taryfy wsiadacie, bo przez takich kretynów to może być wasz ostatni rajd. Nie mówię że wszyscy piją, ale ten facet dziś naprawdę przegiął...
Gościu uciekł z miejsca zdarzenia zostawiając samochód na torowisku.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?