Pierwsza część osiedla mieszkaniowego Angel Wings, pomiędzy ul. Traugutta i Na Grobli, jest już wybudowana. Do mieszkań wprowadzają się pierwsi lokatorzy. Mieszkania w kompleksie nie należą do tanich. Za metr kwadratowy trzeba bowiem zapłacić średnio 8 tys. zł. Najpopularniejsze są niewielkie lokale, jedno- lub dwupokojowe. Ostatnio, gdy budowa zbliżała się do finiszu, coraz więcej osób kupowało duże mieszkania o podwyższonym standardzie. Najdroższe kosztowało ok. 2 mln zł i znalazło nabywcę.
Czytaj także: Wrocław. Zamiast narzekać naprawiają rowery
Gotowe jest również nabrzeże przy Oławie. Inwestor przygotował tam promenadę i pływające tarasy. Te mają podnosić się wraz z przybierającą wodą - tak aby nie zostały zalane. W przyszłości do pomostów mają cumować stateczki i łódki. Zaplanowano przy nich także przystanek dla tramwaju wodnego. Inwestor liczy, że we Wrocławiu uda się rozpowszechnić taką formę komunikacji.
Pomysł jest taki, aby promenadami spacerowali zarówno mieszkańcy pobliskich budynków, jak i pozostali wrocławianie. To kolejny krok do tego, aby ożywić miejsca usytuowane nad rzekami we Wrocławiu. Miejsce będzie atrakcyjne, bo na parterze budynków Angel Wings mają powstać puby i restauracje.
Głównym celem jest przyspieszenie rewitalizacji tzw. Trójkąta Bermudzkiego (czyli okolic ul. Traugutta, Pułaskiego i Kościuszki), który przestaje być obskurną, niebezpieczną dzielnicą.
Wygląd nabrzeży pozostawia wciąż wiele do życzenia. Trzeba tam jeszcze zasiać trawę i uporządkować teren. To kwestia kilku tygodni.
Tymczasem inwestor zdecydował, że jeszcze w tym roku rozpocznie się kolejny etap budowy osiedla. Obok istniejących budynków ma powstać wysoki, liczący ok. 50 m obiekt. W nim również znajdą się mieszkania. Następny etap - za rok. Wtedy rozpocznie się budowa biurowców.
A co z ponadstumetrowym wieżowcem, który również miał powstać? - To ostatni etap naszego projektu - wyjaśnia Marcin Trzciński z firmy Wings Development. - Nie ustaliliśmy jeszcze żadnych szczegółów. Dlatego nie wie-my jeszcze, ile metrów wysokości będzie miał ten budynek - zaznacza Trzciński.
Przypomnijmy, że na samym początku inwestycji planowano, że nad osiedlem górować będą dwie ponadstumetrowe wieże. Ten ambitny projekt zmieniono po tym, jak w 2008 roku rozpoczął się kryzys ekonomiczny.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?