Na początku stycznia pod znakiem pojawiła się tabliczka z napisem: "Nie dotyczy pojazdów budowy S8". Ciężkie 40-tonowce rozjeżdżają chodniki i pobocza, a na jezdni tworzą się koleiny. Domy pękają.
- Nie jesteśmy przeciwni budowie trasy S8. Chcemy, by tiry zniknęły spod naszych okien - mówi sołtys Izydor Kamiński.
Wykonawca, firma Mota Engil, może na budowę dojeżdżać tzw. drogą technologiczną, ale woli krótszą trasę przez wieś.
Czytaj też: Tiry zapłacą za przejazd drogami krajowymi przebiegającymi przez Wrocław?
Sprawę zna starostwo. - Najpóźniej do piątku, do godziny 9 zakaz znów będzie wprowadzony. Droga na wiosnę zostanie naprawiona. Pomożemy też w uzyskaniu odszkodowania, jeśli domy popękały przez ciężarówki. Mieszkańcy mogą się do nas zgłaszać - mówi Jerzy Fitek, wicestarosta wrocławski. Drogę będzie patrolować policja.
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?