Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

6. Never Seen in Bydgoszcz [wrażenia]

Marta Czarnecka
Marta Czarnecka
To była prawdziwa uczta kinomana. Sześć projekcji w trzy dni. Kino z "wysokiej półki". Listopadowy przegląd "Never Seen in Bydgoszcz" niestety już za nami.

Cykl "Never Seen in Bydgoszcz" jest świadectwem tego, że zapotrzebowanie na dobre kino w naszym mieście wzrasta, a komu znudził się już nierzadko marny repertuar bydgoskich multipleksów, ten obowiązkowo powinien stawić się w kinoteatrze Adria na kolejnej edycji.

"Wenecja" i "Wyśnione miłości" to dwa, długo wyczekiwane filmy, które zrobiły na mnie wrażenie i głęboko wryły się w umysł.

Wenecja (reż. Jan Jakub Kolski)


Żeby odkryć wartość artystyczną filmów wychodzących spod reżyserskich skrzydeł Jana Jakuba Kolskiego, należy najpierw zaakceptować niezwykłą poetyckość, która tak jak w „Jasminum” czy „Afonii i pszczołach”, również w „Wenecji” może fascynować lub irytować. Pełną lirycznych, przepięknych obrazów „Wenecję” Kolski oparł na motywach opowiadania Włodzimierza Odojewskiego. Dzieciństwo Marka (w tej roli wyjątkowy Marcin Walewski) przerywa wybuch II wojny światowej. Towarzyszący jej strach brutalnie wkracza w życie młodego bohatera i niszczy jego największe marzenie – wyjazd do magicznej Wenecji, którą zna z opowieści starszych członków rodziny.**Mityczną krainę odkrywa w końcu w zalanej piwnicy. W wyniku dokładnego zagospodarowania zagraconej przestrzeni przez domowników, Wenecja staje się dla nich azylem od brutalnej rzeczywistości i świadkiem ważnych życiowych doświadczeń. Wojna bezlitośnie ingeruje w życie Marka i jego rówieśników. Dorastanie w poczuciu bezpieczeństwa przyjmuje inny wymiar i tempo. Film ogląda się dobrze, jednak zwolennicy filmów Kolskiego mogą czuć pewien niedosyt.

Wyśnione miłości (reż. Xavier Dolan)

Film 21-letniego Kanadyjczyka jest świadomą i dojrzałą odezwą na temat miłości w pełnym wymiarze. Atrakcyjny student literatury przykuwa uwagę dwójki przyjaciół: Marie i Francisa (w tej roli reżyser Xavier Dolan). Z pozoru zwyczajna znajomość z sympatycznym blondynem przeradza się w końcu w brutalny wyścig o jego względy. Wydaje się, że równany z greckim bóstwem Nicolas nie do końca rozumie walkę, jaką toczą między sobą jego przyjaciele. Świadomy własnego uroku, pragnie cieszyć się ich obecnością, do czasu, kiedy jedno z nich decyduje się opowiedzieć mu o swoich uczuciach. Ukazana w filmie Dolana miłość z jednej strony jest pełna uniesień, niezwykłych rozkoszy i skrajnych emocji. Jej drugi wymiar uwydatnia niebezpieczną obsesyjność, a przede wszystkim uczucie pozbawione krzty altruizmu. Stawiający pierwsze kroki w dziedzinie tworzenia filmów Dolan, chwilami przemawia do widza w bardzo naiwny sposób. Jednak właśnie ta charakterystyczna naiwność i prostota, świadczy o szczerym przekazie reżysera, który opowiada o wzlotach i upadkach swojego pokolenia. Wyjątkowy klimat tej historii potęguje świadome wykreowanie przedziwnego tria głównych bohaterów na klasycznych hipstersów, którzy cenią niszowy wymiar wszelakich dziedzin sztuki, nieustannie bawią się stylem. Idealnym dopełnieniem dla "Wyśnionych miłości" są dokumentalizowane wyznania ludzi opuszczonych przez swoich partnerów i doskonale wyselekcjonowana ścieżka dźwiękowa. Ten film trzeba obejrzeć!


Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto