Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Wrocławia, gwiazdy sportu i radni chcą ulicy im. Ireneusza Maciasia

Marcin Torz
Na wrocławskim osiedlu Ratyń ma powstać ulica redaktora Ireneusza Maciasia
Na wrocławskim osiedlu Ratyń ma powstać ulica redaktora Ireneusza Maciasia Tomasz Gola
Odzew na nasz artykuł z poniedziałkowej "Gazety Wrocławskiej" był błyskawiczny. Kiedy napisaliśmy, że chcemy, aby jedna z wrocławskich ulic miała za patrona naszego tragicznie zmarłego kolegę Ireneusza Maciasia, w redakcji odezwały się telefony, a na portalach internetowych zawrzało. Nasz pomysł od razu poparły wybitne osoby ze świata sportu - Maja Włoszczowska (mistrzyni świata w kolarstwie górskim), Paweł Rańda (wicemistrz olimpijski z Pekinu w wioślarstwie) i Franciszek Smuda (selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski).

[mp]Pomoc zadeklarował również radny miejski i członek kabaretu Elita Jerzy Skoczylas. - Złożę wniosek, aby Irek był patronem jednej z ulic we Wrocławiu - obiecał Skoczylas. To ważne, bo w innym przypadku należałoby zdobyć sto podpisów mieszkańców, a następnie złożyć dokumenty w biurze rady. Dzięki wnioskowi radnego sprawy potoczą się szybciej.

- Postaramy się, aby wniosek został złożony już na październikowej sesji rady - zapowiada Maciej Zieliński, miejski radny i legendarny koszykarz Śląska Wrocław, który przyłączył się do akcji. - Dlaczego chcę, by Irek miał swoją ulicę? Bo był wspaniałym człowiekiem. Dziennikarzem, który umiał spopularyzować, wydawałoby się, mało interesujące wrocławian dyscypliny, jak choćby futbol amerykański - dodaje.

Pomysł popierają też internauci. Na portalu społecznościowym Facebook.com powstała specjalna strona poświęcona akcji: Ulica Irka Maciasia. Aby ją poprzeć, wystarczy wpisać nazwę w wyszukiwarce i zarejestrować się. Do tej pory zrobiło to blisko sto osób. Są tam koledzy Irka, wrocławscy dziennikarze, radni, fani talentu redaktora Maciasia, ale też zwykli wrocławianie.

- Jestem zdecydowanie za tym, by taka ulica była w naszym mieście - mówi Bartłomiej Skrzyński, rzecznik osób niepełnosprawnych w urzędzie miejskim. - Poznałem Irka w czasach, gdy pracowałem jako dziennikarz w Słowie Polskim - wspomina. - Byłem wtedy nieopierzonym gryzipiórkiem, a Irek pomagał mi w stawianiu pierwszych kroków w zawodzie - opowiada. - Wiele się od niego nauczyłem, nie tylko fachu. Był to dobry człowiek, który nigdy nikogo nie zostawił w biedzie.

Przypomnijmy, że na osiedlu Ratyń wytyczono 16 nowych ulic. Niebawem zostaną przydzieleni im patroni. Towarzystwo Miłośników Wrocławia (pomaga radnym w wyborze nazw ulic) zaproponowało, by jezdnie nazwane były od nazwisk wrocławskich dziennikarzy, artystów i księgarzy. Trzymamy kciuki za ulicę im. Irka Maciasia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto