Nazwa A Filetta odnosi się do korsykańskiego gatunku paproci. Jej korzenie rosną poziomo, bardzo trudno ją usunąć. Korsykanie wiążą swoją paproć z korzeniami w ojczyźnie. We Wrocławiu Jean-Claude Acquaviva (kompozytor), François Aragni, Petr’Antò Casta, Paul Giansily, Stéphane Serra, Maxime Vuillamier śpiewali pięknie, a ich świetne głosy zaczarowały wieczór. Ich najnowszy album nosi metaforyczny tytuł „Castelli”.
Niewątpliwie PPA rozszerza horyzonty, bo przecież trudno śpiewanie zespołu uznać za aktorskie. Byli już na Brave Festival (w 2008 roku), chyba najlepszym festiwalem dla nich wydaje się być Wratislavia Cantans. Ale wnieśli oddech, świeżość, zadumę i prostotę, więc trudno mieć do kogokolwiek żal, że wystąpili na PPA. Ich aranżacje starych pieśni i interpretacja są na najwyższym poziomie.
Warto wspomnieć, że Jean-Claude Acquaviva stale współpracuje z Teatrem Pieśń Kozła we Wrocławiu, to jego muzykę słychać w „Pieśniach Leara”, w inspirowanej szekspirowską „Burzą” „Wyspie”.
A Filetta, synagoga Pod Białym Bocianem, 17 marca.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?