Wrocławianki chcą być szczupłe na wiosnę

Magdalena chce bez kompleksów przechadzać się w stroju bikini na plaży. Urszuli zależy na lepszym samopoczuciu. Anna chodzi na zajęcia, bo zamierza pięknie wyglądać na swoim ślubie. Wszystkie walczą z cellulitem i własnymi słabościami. Ale od niedawna regularnie zostawiają siódme poty na salach fitness, w siłowniach i na basenach. Podobnie, jak setki innych wrocławianek, które chcą powitać wiosnę smukłą figurą.

W klubach fitness i na basenach zauważono w ostatnich tygodniach większy ruch.
- Od lutego jest większe zainteresowanie zajęciami, zwłaszcza w takich grupach, jak step, pilates, aerobik. Dużo jest nowych osób, głównie pań w wieku od 30 do 40 lat - przyznaje Karolina Wojko, pracownica klubu fitness działającego na terenie Wrocławskiego Parku Wodnego.

Wzmożony ruch odczuwają także mniejsze kluby, prowadzące siłownie i ćwiczenia dla kobiet. Na zajęcia do Top Fit przy ul. Sokolniczej trzeba się zapisywać z wyprzedzeniem. Nie da się już wejść na nie prosto z ulicy.
- Z dnia na dzień dosłownie jest coraz więcej chętnych. Słyszałam, że szefowa klubu rozważa nawet otwarcie go w niedzielę i przedłużenie czasu pracy - opowiada Justyna Skowron, która chodzi tam na zajęcia od kilku miesięcy.

Natalia do tęgich nie należy, ale zaczęła regularnie chodzić na siłownię, bo zauważyła, że ma potem dobry humor. - Chyba się uzależniłam - śmieje się.
Instruktorzy mogą długo wyliczać korzyści z uprawiania różnych ćwiczeń, których panie mają do wyboru bez liku. Ot, choćby ćwiczenia na rowerze... zanurzonym w wodzie.

- Podczas jazdy w wodzie nie dość, że spalamy tłuszcz, to jeszcze ujędrniamy, wysmuklamy i wygładzamy ciało. Nie czujemy, jak się pocimy. Poza tym nie obciążamy stawów, jak na tradycyjnym rowerku na siłowni - zachwala zalety tzw. hydrocyclingu Katarzyna Balawejder z aquaparku. To jeden z pięciu ośrodków w kraju, gdzie można poćwiczyć na rowerze pod wodą.

Wszyscy instruktorzy podkreślają, że aby schudnąć, nie wystarczy ćwiczyć raz w tygodniu. Czynić to trzeba regularnie, a oprócz tego konieczna jest również zmiana diety.

Warto pamiętać o tym, że nie ma "diety cud". Co prawda istnieją sposoby, aby bardzo szybko zrzucić zbędną wagę bez żadnych ćwiczeń, ale są to metody wyjątkowo wycieńczające organizm i na dłuższą metę szkodliwe dla naszego zdrowia. Przed zastosowaniem danej diety najlepiej jest skontaktować się ze specjalistą dietetyki. Jeśli nie mamy czasu na odwiedzanie lekarzy, a programu żywieniowego szukamy na polskich stronach internetowych, zawsze należy zwracać uwagę na akredytację odpowiednich instytutów, takich jak np. "Polskie Towarzystwo Badań nad Otyłością".

Z serwisów poświęconych odchudzaniu możemy polecić dwie przykładowe strony: Receptę na Odchudzanie oraz Dietę.