Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławski Nowy Targ po nowemu. Konkurs dla architektów rozpisany

Bartłomiej Knapik
Tak ma wyglądać z grubsza plac po zmianach
Tak ma wyglądać z grubsza plac po zmianach wizualizacja inwestora
Jak zmienić jeden z najstarszych placów w mieście? Urzędnicy rozpisali konkurs dla architektów

Już za 2 miesiące, pod koniec kwietnia, dowiemy się, jak ostatecznie będzie wyglądał pl. Nowy Targ. Urzędnicy miejscy ogłosili konkurs dla architektów na przebudowę tego miejsca. - Robimy to już teraz, żeby mieć jasność przy rozstrzyganiu przetargu na budowę parkingu podziemnego pod placem - tłumaczy Piotr Fokczyński, architekt miejski.

Przypomnijmy, urzędnicy już drugi raz usiłują znaleźć firmę, która na pl. Nowy Targ zbuduje na własny koszt wielopoziomowy podziemny parking. A potem będzie przez jakiś czas pobierać opłaty za parkowanie. Pierwszego przetargu nie udało się rozstrzygnąć, bo nie znalazł się chętny na budowę parkingu aż na 800 aut. Dlatego teraz urzędnicy szukają przedsiębiorcy, który zbuduje obiekt choćby na 300 pojazdów. - Z tego co wiem, jest 5 firm zainteresowanych przetargiem - informuje Fokczyński.

Przemysław Filar, prezes Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia, cieszy się, że urzędnicy zdecydowali się ogłosić konkurs na zagospodarowanie placu. - Mam nadzieję, że po przebudowie to miejsce odżyje - wzdycha. W wytycznych konkursowych dla architektów są już pewne informacje o tym, jak Nowy Targ będzie wyglądał po zakończeniu prac i co się będzie na nim działo.
Z wyjątkiem ul. św. Jadwigi, gdzie zostanie torowisko i jezdnia, po placu nie będzie się dało jeździć samochodem. Zostaną jedynie skręty z ul. Kotlarskiej w Krowią, ze św. Wita w Purkyniego i z Nożowniczej w Jodłową.

Między ulicą św. Jadwigi a placem pojawi się parterowy pawilon, gdzie znajdzie się bistro, kiosk i punkt informacji turystycznej. Bliżej Szewskiej będzie miejsce na 20 straganów, które po godz. 18 będą demontowane, aby na placu dało się urządzić np. koncert. Na pewno zostanie także szpaler drzew wzdłuż północnej pierzei, czyli od strony Odry. Urzędnicy zdecydowali się go tam zostawić, bo w tamtejszych budynkach nie będzie sklepów ani punktów usługowych na parterze i jest małe prawdopodobieństwo, że zostaną one w najbliższym czasie wyremontowane. Konkurs nie będzie obejmował tylko fontanny na środku placu.

- W przypadku wodotrysku trzeba się poważnie zastanowić, czy robić konkurs na nowy obiekt czy raczej odtworzyć starego Neptuna, który stał w tym miejscu przez stulecia - zastanawia się Filar.
Urzędnicy zapowiadają, że na fontannę będzie oddzielny konkurs. - Wtedy postanowimy, czy budować nowy obiekt czy rekonstruować Neptuna - tłumaczy Fokczyński.

Historia handlu
Plac Nowy Targ od początku swojego istnienia, czyli od XIII wieku, był związany z handlowaniem. Stąd właśnie pochodzi jego nazwa. Nowy Targ powstał prawdopodobnie już około 1214. Znajdował się kiedyś na nim długi budynek kramów kupieckich, wyburzony na początku XX wieku, i zniszczona w 1945 fontanna z Neptunem. W 1909 przeniesiono handel z Nowego Targu do pobliskiej Hali Targowej. W ostatnich tygodniach II wojny światowej większość zabudowy placu uległa całkowitemu zniszczeniu, zachowały się jedynie budynek administracyjny (obecnie oddział urzędu miejskiego) i kamienica na rogu ul. Jodłowej. W latach powojennych funkcjonowało tu targowisko. W lipcu 1963 roku przeniesiono handlujących na ulicę Krakowską. W latach 50. i 60. wzniesiono stojące do dziś wokół placu bloki mieszkalne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto