Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Robaki w domu. Rodzaje i sposoby walki z nimi (RADZIMY)

RED
Alvesgaspar/Wikimedia
Nie możecie pozbyć się uciążliwych insektów, które zamieszkały razem z Wami i ani myślą się wyprowadzić? Pomożemy!

Macie problemy ze szkodnikami? Nie wiecie, jak sobie z nimi poradzić? Piszcie do nas na adres [email protected], w tytule wpisując "Robaki". Na wasze pytania odpowiedzą specjaliści z wrocławskiej firmy Vaco, zajmującej się ochroną przed szkodnikami. Mieliśmy także nagrodę specjalną: wizytę ekipy Vaco w mieszkaniu Czytelniczki, która nie mogła pozbyć się uciążliwych karaluchów.

Pytanie nr 1 zadane przez Pana Pawła:
"Mam problem z muszkami owocówkami w kuchni. Latem się nie przejmowałem, ale zimą to już ich się nie spodziewałem. Owoce te które leżą na wierzchu są świeże i zjadam je na bieżąco. Warzywa trzymam w lodówce.
Kuchnie sprzątam codziennie, śmieci też wynoszę codziennie. Co zrobić, czym je tępić? Próbowałem już sposobami z internetowych forów (typu ocet balsamiczny + płyn do mycia naczyń, sok w przykrytym wieczkiem z dziurkami kubku), oraz profesjonalnych pułapek. Pułapki z wymienialnym wkładem zdawały się działać, ale po jakimś czasie znowu mam muszki owocówki w kuchni.

Odpowiada Ziemowit Rudy z firmy Vaco, zajmującej się zwalczaniem szkodników:
Nazwa muszka owocowa wzięła się stąd, że owady odżywiają się drożdżami żyjącymi na gnijących owocach. W środowisku naturalnym owocówki można spotkać w pobliżu drzew owocowych, wokół fermentujących owoców, ale wabią je także zapachy wina, konfitur, dżemów i octu.

Muszki owocowe to jedne z najszybciej rozmnażających się owadów na naszej planecie. Jedna para już po niespełna 8 godzinach może wydać potomstwo. Ta cecha bardzo źle wpływa na szybkie i skuteczne zwalczanie tych owadów.
Oczywiście zasada zachowania higieny i czystości bardzo w tym pomaga, lecz opisane przez czytelnika działania takie jak sprzątanie, pilnowanie, aby owoce i warzywa leżały w lodowce oraz codzienne wynoszenie śmieci to czasem za mało.

Muszkę zwalczyć można na różne sposoby (te domowe) oraz poprzez zakup profesjonalnych urządzeń do zwalczania owadów. Jednym ze sposobów domowych może być wyłapywanie owadów za pomocą odkurzacza.

Jeśli problem z muszkami nawraca, mimo restrykcyjnego przestrzegania tych zaleceń, warto poszukać tzw. ogniska, czyli np. miejsca (nawet niewielkiego), w którym zgromadziło się trochę brudu. Może to być np. niedomyty kosz na śmieci lub miejsce, gdzie ten kosz stoi, a nawet resztki jedzenia w mało używanej komorze zlewu. Bywa też tak, że muszki są wabione przez resztki soku lub owoców osadzonych na ścianach wiklinowego lub drewnianego koszyczka, w którym kiedyś leżały owoce. Dopiero zlokalizowanie i zlikwidowanie źródła przyciągającego muszki pomoże pozbyć się problemu powracania ich bez końca.

Prostym i skutecznym sposobem w zimie może też okazać się przechłodzenie kuchni (np. zostawiając na noc otwarte okno). Muszki egzystują tylko w wyższych temperaturach, kilka sesji z zimnym powietrzem pomoże pozbyć się problemu na dłuższy czas.

Jeśli metody domowe nie są skuteczne, proponuję zaopatrzenie się w pułapki na muszki owocówki Firmy Vaco.

Poprzez naturalne, odpowiednio dobrane substancje wabiące, pułapki zmniejszają aktywność owadów. Nie zawierają żadnych substancji chemicznych, dlatego możemy je stosować w pobliżu żywności. Zaleca się ustawić je w pobliżu występowania największych skupisk muszek (zlewy, kosze na śmieci, owoce).

ZOBACZCIE TEŻ: Ale robale! Zobaczcie je z bliska (MNÓSTWO ZDJĘĆ)

Z jakimi insektami muszą najczęściej mierzyć się wrocławianie? Czytajcie rozmowę w naszym ekspertem na następnej stonie

A o tym, jakie niespodzianki możemy spotkać teraz w naszych mieszkaniach, opowiada Ziemowit Rudy z firmy Vaco.

Jesień i początek zimy to dobry czas dla szkodników?
Wbrew pozorom tak. Mieszkania są już dobrze ogrzewane, a to wabi je do środka. W dodatku we wnętrzach mają mnóstwo pożywienia. Rajem dla wielu gatunków są też pomieszczenia bardzo wilgotne, jak kuchnie czy łazienki. Patrząc na nasze mieszkanie z perspektywy szkodników to miejsce, gdzie nie tylko mogą żerować, ale też bezpiecznie przetrwać i rozmnażać się.

Jakie z nich najczęściej możemy spotkać? Legendarne mole, zwalczane przez nasze babcie nadal występują tak często?
Najpopularniejszy - mól odzieżowy, występuje tam, gdzie ma co jeść, a więc w szafie z wełnianymi płaszczami, skórami i różnego typu naturalnymi futrami, moherami, piórami. Jeśli tkanina ma włókna sztuczne lub bawełnę i naturalne pochodzenia zwierzęcego, zrobi dziury pozostawiając syntetyk i pozostałe nienaruszony. Zresztą mole potrafią zrobić sito nawet z grubego wełnianego dywanu.

Do kuchni też zaglądają?
W kuchni spotkamy najczęściej omacnicę spichrzankę, która żeruje zwłaszcza na suchych pokarmach takich, jak: przyprawy, kasze, mąka i otręby, ale bardzo lubi też wyroby czekoladowe. Nasze zapasy może też zjadać mklik mączny, bliski kuzyn mola mieszkającego w szafach, szkodnik magazynów zbożowych i spożywczych oraz szafek kuchennych. Ma do 2,5 cm rozpiętości skrzydeł. Jego larwy potrafią znaleźć się w trudno dostępnych, z pozoru zamkniętych opakowaniach produktów spożywczych, np. w papierowych i foliowych torebkach z płatkami śniadaniowymi. Przy nadgniłych owocach lub sfermentowanych sokach tradycyjnie spotkamy też malutkie muszki owocówki.

Co zrobić, gdy zauważymy, że szkodniki latają nam po kuchni?
Zepsute owoce należy szczelnie zapakować np. w woreczek foliowy i wyrzucić. Zawartość szafek kuchennych należy dokładnie przeglądać co jakiś czas, szczególnie, gdy w mieszkaniu zauważymy latające motyle. Jeśli na przykład zobaczymy, że na wewnętrznych ściankach papierowej torby z mąką zwisają jak na nitce pojedyncze ziarenka mąki czy przypraw, pozbądźmy się tego opakowania. Wytępienie tych szkodników wiąże się z pozbyciem się wszelkiej skażonej żywności. Dlatego wszelkie przyprawy, kasze, płatki owsiane, bułkę tartą i czekoladowe słodycze najlepiej przechowywać w szklanych lub plastikowych, szczelnie zamkniętych opakowaniach.

Zdarza się też, że w mieszkaniu pojawią się owady biegające po podłodze.
Najpopularniejsze to karaluchy, nazywane różnie, np. karaczanami. Mają długie ruchliwe czułki i stopy zbudowane w sposób, który umożliwia im wspinanie się nawet po tafli szkła. Wyjadają resztki żywności.Najchętniej gromadzą się w szparach i szczelinach oraz w miejscach wilgotnych. Nie lubią światła. Najczęściej możemy je spotkać, kiedy w środku nocy zapalimy światło w kuchni. Są bardzo trudne do wytępienia zwłaszcza w blokach, w których działają zsypy na śmieci. Bywa, choć rzadko, że jesienią w mieszkaniach pojawiają się też mrówki.

A czym są małe, zwinne, ciemne żyjątka, wychodzące z zakamarków w łazience?
To rybiki cukrowe. Nie są piękne, ale przynajmniej nie przenoszą żadnych chorób i drobnoustrojów. Przy dużej wilgotności w mieszkaniu często pojawia się również pleśń, a nawet drobny jej kawałek wystarczy, by w wilgotnych i starych książkach zagościły u nas gryzki, czyli psotniki zakamarniki. Występują też w nowych budynkach, w których ściany oddają jeszcze wilgoć.

Czy któreś z tych szkodników są dla nas niebezpieczne?
Większość z nich może przenosić bakterie, wirusy i inne chorobotwórcze drobnoustroje, ale do takich najbardziej niebezpiecznych należy obrzeżek gołębień, rodzaj małego kleszcza żyjącego w miejscach nocowania oraz gniazdowania gołębi. Jego ukąszenie może powodować boreliozę i związane z tym infekcje, odkleszczowe zapalenie mózgu i opon mózgowych. Zagrożeni są nim mieszkańcy poddaszy i mieszkań, w pobliżu których gnieżdżą się ptaki.

Zobacz komentarz satyryczny do tego tematu:
https://wroclaw.naszemiasto.pl/komiks-wroclaw-19/ar/c2-2094516

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto