- Gdy powstała, była połowę mniejsza, teraz systematycznie się zapada i obejmuje już połowę pasa jezdni. W chwili obecnej wyrwa, o głębokości przynajmniej 2 metrów, jest całkowicie zalana i codziennie zapada się bardziej, stwarzając zagrożenie dla przechodniów oraz samochodów - pisze nasza czytelniczka.
Po drugiej stronie ulicy powstaje nowy budynek, więc bardzo często przejeżdża nią ciężki sprzęt.
Dziurę wykopało MPWiK, w związku z trwającą przebudową ul. Pułaskiego. Instalowane są tam nowe rury, wykonane z tworzywa sztucznego.
Czytaj też: Pułaskiego po remoncie tylko z jednym pasem dla aut (WIZUALIZACJE)
- Niestety, proces zgrzewania rur nie może odbywać się przy ujemnych temperaturach, stąd opóźnienie - wyjaśnia Konrad Antkowiak, rzecznik MPWiK. - Musimy poczekać na kilka ciepłych dni i nocy, gdy temperatura nie spadnie poniżej zera, żeby móc dokończyć prace i zasypać wykop.
Rzecznik zapewnia też, że pracownicy przyjrzą się wyrwie, która z dnia na dzień się powiększa. - Jeżeli będzie to konieczne, wyślemy tam ekipę, która zabezpieczy wykop - mówi Antkowiak.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?