Chodniki i trasy rowerowe zostały wykonane tam w ten sposób, że miejsce dla rowerzystów zajmuje trzy czwarte chodnika, a dla pieszych pozostaje wąskie przejście z boku. Ludzie nie mogą tam spacerować, idąc obok siebie. Gdy się mijają, muszą zejść na część dla rowerów i ryzykują wpadnięcie pod koła.
- Nie wiem, kto projektował te drogi rowerowe, ale zrobiono je w fatalny sposób - denerwuje się Tadeusz Niciak, mieszkaniec Śródmieścia.
- Często jeżdżę rowerem i wiem, że na ul. Wyszyńskiego trzeba szczególnie uważać. Natomiast na ul. Sienkiewicza piesi nigdy nie chodzą wąskim chodnikiem wzdłuż ruchliwej ulicy i zajmują drogę rowerzystom.
- Trasy na ul. Wyszyńskiego i przy zjeździe z mostu Szczytnickiego zostały źle zaprojektowane - przyznaje Daniel Chojnacki, wrocławski oficer rowerowy. - Wiem, że powstaje koncepcja przebudowy ul. Wyszyńskiego. Na pewno będzie więcej miejsca dla pieszych. Niestety, na ul. Sienkiewicza na razie nie są przewidywane zmiany trasy dla rowerów.
Co sądzicie o chodnikach w tych okolicach? Czy zdarzyło Wam się uczestniczyć tam w niebezpiecznej sytuacji? Zapraszamy do dyskusji!
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?