Mieszkanie we Wrocławiu - kupować czy jeszcze poczekać?

W 2012 roku ceny mieszkań mogą spaść nawet o kilkanaście tysięcy złotych. Wszystko ze względu na zawirowania na europejskich rynkach.

- W przyszłym roku możemy być świadkami kolejnych wyprzedaży nieruchomości, także w Polsce. Nie ma jednak pewności, że znajdą się na nie nowi chętni. Będzie trudniej o kredyt – mówią doradcy Aspiro.

Sprzedawcy schodzą z cen , ale nieruchomości sprzedają się znacznie wolniej niż kilka lat temu. Niepewne jutro nie zachęca do zadłużania się na kilkadziesiąt lat. W najbliższym czasie banki jeszcze

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Morsy w Odrze (ZDJĘCIA)

Kryzys puka do drzwi, a banki przykręcają kredytową śrubę. Dodatkowo nowa rekomendacja Komisji Nadzoru Finansowego zmieni zasady przyznawania kredytów.
Te same dochody od nowego roku spotkają się z większymi wymaganiami banków. A to oznaczać może mniej pieniędzy na własne mieszkanie. Po wdrożeniu rekomendacji zdolność kredytowa będzie wyliczana dla okresu kredytowania nie dłuższego niż 25 lat, a wysokość raty nie przekroczy 42% zarobków. Trudniej będzie również zaciągnąć kredyt w obcej walucie.

Kupić więc teraz, czy czekać?
Zmian w przyznawaniu kredytów nie powinni obawiać się chętni na nieruchomości o niewielkim metrażu. Dla nich nie zabraknie tanich mieszkań. Deweloperzy w nowych inwestycjach zwiększają liczbę mieszkań nie większych niż 50 m/kw, a więc tych najbardziej popularnych. Dzieje się to jednak kosztem największych lokali. Oznacza to, że chcąc zakupić nieruchomość o dużej powierzchni, na maksimum swoich finansowych możliwości, lepiej się jednak pospieszyć i zdążyć z transakcją przed końcem roku. Dotyczy to również osób prowadzących własną działalność gospodarczą, których realne dochody są wyższe od udokumentowanych. Widać zatem, że zmiany nie usatysfakcjonują wszystkich.

Czy zastanawiasz się nad kupnem własnego mieszkania? Czy planujesz zakup jeszcze w tym roku, czy poczekasz na lepsze czasy? Podyskutuj!

Zagłosuj w plebiscycie NA NAJLEPSZY AKADEMIK WE WROCŁAWIU