18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Hardkorowy Koksu czyli Robert Burneika zajada się "stejkiem" (ZDJĘCIA)

Kinga Malinowska
Lekko krwisty....
Lekko krwisty.... Kinga Malinowska
Hardkorowy Koksu w Steak House Piramida przygotowywał "stejka" dla siebie i osoby, która wygrała w konkursie siłowania się na rękę.

Robert Burneika, zwany również Hardkorowym Koksem odwiedził Wrocław. Wraz z dwiema dziewczynami - Moniką i Beatą - z grupy tanecznej Maroka Show Girls pozował do zdjęć, udzielał wywiadów i nikomu nie odmówił autografu ze specjalną dedykacją.

- Nie znam go, ale prawdopodobnie jest ogromy - mówi jeden z biegających po restauracji chłopców. Robert Burneika, podczas spotkania, mówił o swojej drodze do kariery, o tym, że on zaczął trenować już w wieku trzynastu lat, ale uważa, że na rozpoczęcie treningów nigdy nie jest za późno.

Najważniejszym punktem imprezy było zjedzenie kolacji z kulturystą. Najpierw jednak trzeba było sobie na nią zapracować. Szczęśliwca, który mógł zasiąść do stołu z Burneiką, wyłonił konkurs siłowania się na rękę. Brało w nim udział sześciu fanów Roberta.

Hardkorowy Koksu odwiedza Wrocław

Przed zajęciem miejsca przy stole Hardkorowy Koksu osobiście poszedł do kuchni w celu przyrządzenia steku dla siebie i mężczyzny, który wygrał.
- Jest to najświeższy i największy stek we Wrocławiu - stwierdził właściciel restauracji, Artur Żutowski.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto