Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Artur "Waluś" Walczak jest podłączony do sztucznej nerki i respiratora. Rodzina zbiera pieniądze na leczenie

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
Mężczyzna jest w śpiączce po potężnym uderzeniu prosto w twarz.
Mężczyzna jest w śpiączce po potężnym uderzeniu prosto w twarz. arch. NM/screen YT
22 października podczas gali PunchDown 5 we Wrocławiu Artur "Waluś" Walczak doznał rozległych obrażeń mózgu i znajduje się w śpiączce farmakologicznej. Rodzina siłacza zbiera pieniądze na jego leczenie.

Miesiąc minął od wrocławskiej gali PunchDown 5, w której pochodzący z Gniezna Artur „Waluś” Walczak został znokautowany przez Dawida „Zalesia” Zalewskiego. W wyniku silnego uderzenia w twarz doznał wylewu krwi i rozległych obrażeń mózgu. Został wprowadzony w stan farmakologicznej śpiączki, a po dwóch tygodniach lekarze próbowali go wybudzić. Niestety, bezskutecznie.

Czytaj:

Jak informuje siostra poszkodowanego Iwona, jego nerki zaczęły pracować. Wiele wskazuje na to, że za jakiś czas „Waluś” może zostać wypisany z wrocławskiej lecznicy. Wówczas konieczne będzie przeniesienie go do specjalistycznego ośrodka, który zajmie się jego rehabilitacją. Koszty pobytu w takim miejscu są ogromne, a rodziny nie stać na taki wydatek. Dlatego najbliżsi założyli zbiórkę internetową, z której zebrane środki przeznaczone zostaną na leczenie Artura.

- Zwracam się z prośbą o pomoc dla mojego brata Artura Walczaka, który po walce na Punchdown doznał wylewu krwi do mózgu, jego niedotlenienia i w stanie krytycznym z obrzękiem mózgu został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację usunięcia krwiaka. Po operacji neurochirurgicznej został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną w której przebywa do dzisiaj. W związku z niewydolnością narządów został podłączony do sztucznej nerki i respiratora. Jako siostra nie mam takiej kwoty, aby pokryć koszty utrzymania, leczenia, rehabilitacji i bieżących opłat, dlatego zwracam się do Was z wielką prośbą o pomoc w zebraniu funduszy na rehabilitację mojego brata

- czytamy w opisie zbiórki na zrzutka.pl.

LINK DO ZRZUTKI

To jednak nie koniec metod zbierania pieniędzy na pomoc „Walusiowi”. Utworzona została specjalna facebook’owa grupa z licytacjami, z których pieniądze wspomogą dalsze leczenie Artura Walczaka. LINK DO GRUPY NA FB

Czytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto