Fałszywy policjant nakłonił kobietę do wyrzucenia gotówki do kosza
3 kwietnia w Koninie doszło do oszustwa, którego ofiarami stało się starsze małżeństwo – 67 i 70 lat. Oboje stracili ponad 70 tys. zł. Dnia kolejnego ofiarą oszustów padła kolejna osoba. Kobieta straciła 30 tys. zł.
Do mieszkanki Konina zadzwonił mężczyzna podający się funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji. Swojej rozmówczyni powiedział, że prowadzi śledztwo mające na celu złapanie przestępcy. Do tego potrzebna była mu jednak gotówka.
Kobieta uwierzyła mężczyźnie, który zamówił jej taksówkę, by wybrała się do banku i wypłaciła pieniądze w kwocie 30 tys. zł. Następnie postąpiła według podanych jej instrukcji i gotówkę spakowaną w reklamówkę wyrzuciła do kosza. Dopiero gdy wróciła do domu zorientowała się, że została oszukana.
Pamiętajmy! Scenariusz ataków jest zwykle taki sam, a przynajmniej zbliżony. Oszust stara się wystraszyć rozmówcę, by działał pod wpływem emocji, najczęściej informując go o konieczności podjęcia szybkich działań. Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy, podanie danych konta bankowego czy kodu systemu płatności mobilnych powinno się traktować jako próbę oszustwa. Oszuści manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji. Dlatego w kontaktach z nieznajomymi kieruj się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Pamiętajcie Policja NIGDY nie prosi o przekazanie pieniędzy! - przypominają policjanci z Konina.
ZOBACZ TAKŻE
Napięcie wokół Tajwanu. Chiny rozpoczęły manewry
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?