W lutym zorganizowano pierwszą rundę cyklu OMV Dolnośląski Mistrz Kierownicy. W rajdzie wzięło udział 55 zawodników, w tym 10 juniorów (osoby niepełnoletnie, nie posiadające jeszcze prawa jazdy). Jednym z juniorów był 15-letni Dominik Wołowiec, uczeń pierwszej klasy Technikum Mechanicznego w Opolu.
15-latek z Opola spisał się znakomicie, wygrywając klasę Junior oraz klasyfikację generalną rajdu!
- To pierwszy taki wyczyn w historii, kiedy to niepełnoletni kierowca wygrał tego rodzaju imprezę - podkreśla z dumą Piotr Wołowiec, tata nastoletniego kierowcy rajdowego z Opola. - 15-latek bez prawa jazdy na zawodach wygrywa nie tylko z juniorami, ale również z dorosłymi!
Sukces Dominika Wołowca zauważyły też portale rajdowe.
- Co za wyczyn! Junior wygrywa w „generalce” Wałbrzyskiego Mistrza Kierownicy - napisał w tytule portal Rallyandrace.pl
Piotr Wołowiec dobrze zresztą wie, jak to jest być wyprzedzonym w rajdzie przez nastolatka bez prawa jazdy. Sam od dawna uwielbia sporty motorowe i w 2016 roku zaczął amatorsko startować w rajdach. Zrezygnował dwa lata temu.
- W kwietniu 2022 roku pozwoliłem 13-letniemu wtedy Dominikowi również wystartować w amatorskim rajdzie. I na mecie był szybszy ode mnie! Wtedy postanowiłem, że jednak skończę moją karierę rajdowca i przekażę pałeczkę synowi - śmieje się Piotr Wołowiec.
Dominik Wołowiec od dziecka uwielbiał samochody. Najpierw bawił się całymi dniami autkami, później ćwiczył na symulatorach jazdy. Aż w końcu wsiadł za kierownicę prawdziwego samochodu.
- Wsiadł i po prostu ruszył, niczego nie trzeba było go uczyć - mówi Piotr Wołowiec.
- Symulatory bardzo dużo mi dały, nauczyły odruchów, zmiany biegów - mówi Dominik. - Kiedy miałem 13 lat, wystartowałem w pierwszych rajdach.
15-letni rajdowiec z Opola cieszy się z pierwszych sukcesów, ale zachowuje zimną głowę.
- Radzę sobie, ale przede mną na pewno jest jeszcze dużo nauki, żeby być jeszcze szybszym - mówi Dominik Wołowiec.
Nastoletni rajdowiec z Opola ma też konkretny plan na kolejne lata. Zrobił już licencję rajdową, to znaczy przeszedł kurs i zdał egzamin, ale zgodnie z przepisami licencję otrzyma po ukończeniu 16 lat.
- Do ukończenia 18 lat chcę jeździć na różne rajdy i zdobywać doświadczenie. Potem trzeba będzie zdać prawko. To da mi przepustkę do startu we wszystkich rajdach. Za 10 lat chciałbym być zawodowym kierowcą rajdowym i mieć fajną rajdówkę, która się nie psuje - mówi Dominik Wołowiec. - Na przykład Toyotę Yaris GR, bo to fajne auto do rajdów.
Na razie Dominik startuje w rajdach już nieco wiekową hondą civic, a na treningach jeździ także BMW E36. W styczniu podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oboma tymi autami woził chętnych za datki na rzecz chorych dzieci, wrzucane do puszek z serduszkiem WOŚP.
- Dominik jak nie ma problemów z autem, to wygrywa w rajdach - podkreśla Piotr Wołowiec. - Ma duży potencjał, ale musimy znaleźć konkretnego sponsora, inaczej ciężko jest rozwijać się w sportach motorowych. Wpisowe na rajdy, dojazdy, noclegi i przede wszystkim utrzymanie dobrego samochodu rajdowego - to są bardzo duże koszty.
Tak jeździ 15-letni Dominik Wołowiec z Opola:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?